rozwińzwiń

Ciała

Okładka książki Ciała Annie Ernaux
Okładka książki Ciała
Annie Ernaux Wydawnictwo: Czarne Seria: Poza serią literatura piękna
232 str. 3 godz. 52 min.
Kategoria:
literatura piękna
Seria:
Poza serią
Tytuł oryginału:
L'événement; Mémoire de fille; Le jeune homme
Wydawnictwo:
Czarne
Data wydania:
2024-03-06
Data 1. wyd. pol.:
2024-03-06
Liczba stron:
232
Czas czytania
3 godz. 52 min.
Język:
polski
ISBN:
9788381918404
Tłumacz:
Agata Kozak
Tagi:
Autobiorafia Aborcja Inicjacja seksualna
Średnia ocen

7,6 7,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,6 / 10
242 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
186
53

Na półkach:

Brzydkie
Brutalne
Seksistowskie
Feministyczne
Obce mi zupełnie zachowania kobiety
Że Nobel?
Nie ma nic do rzeczy
Język wymuszony sztywny jak fallus H
Zabiła moją pamięć mnie dziewczynki
zaglądającej do świata kobiety przez tiulową zasłonę
Źle mi z tym
Zapomnieć

Brzydkie
Brutalne
Seksistowskie
Feministyczne
Obce mi zupełnie zachowania kobiety
Że Nobel?
Nie ma nic do rzeczy
Język wymuszony sztywny jak fallus H
Zabiła moją pamięć mnie dziewczynki
zaglądającej do świata kobiety przez tiulową zasłonę
Źle mi z tym
Zapomnieć

Pokaż mimo to

avatar
41
39

Na półkach:

Niezaprzeczalnie uwielbiam Annie Ernaux. Jej pióro zwyczajnie do mnie przemawia, wchodiz pod skórę i zostaje na długo. Uiwelbiam zarówno lata jak i ciała.

Niezaprzeczalnie uwielbiam Annie Ernaux. Jej pióro zwyczajnie do mnie przemawia, wchodiz pod skórę i zostaje na długo. Uiwelbiam zarówno lata jak i ciała.

Pokaż mimo to

avatar
260
135

Na półkach:

Historie z przeszłości, a jakby były pisane o obecnych czasach. Wciąż wiele kobiety ma podobne doświadczenia :( Odarte z emocji, wręcz sucho opisywane szczegóły uderzają jeszcze bardziej. Kunsztowne to i mocne.

Historie z przeszłości, a jakby były pisane o obecnych czasach. Wciąż wiele kobiety ma podobne doświadczenia :( Odarte z emocji, wręcz sucho opisywane szczegóły uderzają jeszcze bardziej. Kunsztowne to i mocne.

Pokaż mimo to

avatar
216
25

Na półkach:

Pochłonęłam w 2 dni. Przede wszystkim zachwyciła mnie ,,Pamięć dziewczyny". Wspaniały obraz stawania się dziewczynki w kobietę (zarówno fizyczny, jak i emocjonalny). Bardzo prawdziwy, bez filtrów i instagrama, jednocześnie anatomiczny, ale nie wulgarny. Autorka potrafiła w sposób bardzo otwarty ukazać ten ból, wstyd i jednocześnie przyjemność bycia ,,naście", w przedsionku życia, z nerwem oczekiwania na to co będzie, ale jednocześnie z próbą dorównania tej najlepszej wersji siebie. Ze wszystkimi iluzjami oraz złudzeniami. Przedstawione problemy, z którymi mniej lub bardziej zetknęła się każda z nas, koncentrują się na odrzuconej miłości, pierwszych doświadczeniach seksualnych, przemocy, trudnej relacji z jedzeniem. Brak tu jednak złotych środków, jest za to bezwzględna szczerość, w której czytelnik może przeżyć swoiste terapeutyczne katharsis. W tym wszystkim jest to również świetna historia o wspomnieniach o tym jak bardziej są formą naszej aktualnej kreacji niż ciągiem faktycznie zapamiętanych zdarzeń. Czy bowiem wyposażeni w ,,mądrość" lat i doświadczenie możemy przeżywać wcześniejsze momenty naszego życia tak samo jak kiedyś? Czy aktualne doświadczenie jest czynnikiem hamującym do stwierdzenia, że to właśnie w tym mitycznym wtedy przeżywaliśmy najlepsze lata życia (choć obarczone tym wszystkim o czym pamiętać nie chcemy)? Czy Annie pisarka jest w stanie zrozumieć Annie młodą dziewczynę? Bardzo gorąco polecam, także dla tego żeby poczuć się wolnym i jeszcze bardziej wyzbyć się jakichkolwiek uprzedzeń.

Pochłonęłam w 2 dni. Przede wszystkim zachwyciła mnie ,,Pamięć dziewczyny". Wspaniały obraz stawania się dziewczynki w kobietę (zarówno fizyczny, jak i emocjonalny). Bardzo prawdziwy, bez filtrów i instagrama, jednocześnie anatomiczny, ale nie wulgarny. Autorka potrafiła w sposób bardzo otwarty ukazać ten ból, wstyd i jednocześnie przyjemność bycia ,,naście", w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
283
22

Na półkach:

Opis trudnych, kobiecych doświadczeń. Narracja jest surowa, pozbawiona emocji - wydarzenia mówią same za siebie. Smutne, straszne, zmuszające do zastanowienia.

Opis trudnych, kobiecych doświadczeń. Narracja jest surowa, pozbawiona emocji - wydarzenia mówią same za siebie. Smutne, straszne, zmuszające do zastanowienia.

Pokaż mimo to

avatar
1400
1398

Na półkach:

Jak każda książka Annie Ernaux, tak i ta mnie znokautowała. Trzy opowieści, trzy epoki w życiu kobiety.
Annie z lat sześćdziesiątych to przerażona studentka, która jest w ciąży. Francja nie jest gotowa na takie rzeczy. Moralności kobiet strzegą rodzice, Kościół, prawo. Aborcji można dokonać tylko nielegalnie.
"Zdarzenie" jest wstrząsające - czytelnik towarzyszy każdemu dniu Annie, każdemu objawowi niechcianej ciąży, chaotycznemu poszukiwaniu, które pozwoli pozbyć się problemu, ukrywaniu prawdy przed rodziną, sprowadzeniu siebie do roli zabawki dla mężczyzn, bo przecież jest "latawicą" i to, co jej się przydarzyło, to wyłącznie jej wina.
"Pamięć dziewczyny" to właściwie początek "Zdarzenia" - nastoletnia Annie, dziewczyna z małego miasteczka, surowo wychowywana trafia na letnie kolonie jako wychowawczyni. Naiwna, egzaltowana i pełna kompleksów próbuje dostosować się do pozostałych wychowawców. Zapłaci za to. Ta opowieść jest próbą przepracowania tego, co wtedy się stało.
I wreszcie "Młody mężczyzna" - rozwódka, matka dorosłych synów, nauczycielka francuskiego i student młodszy od niej o prawie trzydzieści lat. Czy to dobry pomysł? Dla niego czasy jej dzieciństwa i młodości to niemal historia, której nie jest w stanie zrozumieć. Ona czuje się obco wśród jego rówieśników. Czy wzajemnie się wykorzystują? Dlaczego starsi mężczyźni, którzy biorą sobie partnerki w wieku swoich córek, nie budzą sprzeciwu, a kobiety w takich przypadkach są krytykowane?

Ciąg dalszy recenzji na:

https://www.facebook.com/photo?fbid=946688840587235&set=a.530574235532033

Jak każda książka Annie Ernaux, tak i ta mnie znokautowała. Trzy opowieści, trzy epoki w życiu kobiety.
Annie z lat sześćdziesiątych to przerażona studentka, która jest w ciąży. Francja nie jest gotowa na takie rzeczy. Moralności kobiet strzegą rodzice, Kościół, prawo. Aborcji można dokonać tylko nielegalnie.
"Zdarzenie" jest wstrząsające - czytelnik towarzyszy każdemu...

więcej Pokaż mimo to

avatar
840
709

Na półkach:

Niestety, ale ta powieść, będąca swoistą, ekshibicjonistyczną spowiedzią z grzechu istnienia nie zainteresowała mnie w najmniejszym stopniu, nie poruszyła intelektualnie, nie musnęła emocjonalnie, nie skłoniła do żadnej refleksji, poza jedyną. Po co to wydano? Rozumiem, że starsza pani mogła mieć osobistą potrzebę spisania pod postacią pamiętnika egzaltowanej, zakompleksionej panny własnych rozrachunków z samą sobą o dawno skruszone kopie, ale zdecydowanie powinna zachować to w szufladzie. Pretensjonalne, obsesyjne drążenie nieistniejących problemów, banalnych, z perspektywy nic nie wnoszących zdarzeń, nijakich, jałowych miesięcy młodzieńczego zawieszenia w chwilowym "nieżyciu", drobiazgowy, nie do końca wiadomo komu potrzebny opis aborcji, w którym wstyd miesza się z dumą. A wszystko to w bardzo przeciętnej formie literackiej. Zmęczyłam z dużym znużeniem bez jakiejkolwiek przyjemności, a czas poświęcony tej lekturze uważam za zupełnie stracony.

Niestety, ale ta powieść, będąca swoistą, ekshibicjonistyczną spowiedzią z grzechu istnienia nie zainteresowała mnie w najmniejszym stopniu, nie poruszyła intelektualnie, nie musnęła emocjonalnie, nie skłoniła do żadnej refleksji, poza jedyną. Po co to wydano? Rozumiem, że starsza pani mogła mieć osobistą potrzebę spisania pod postacią pamiętnika egzaltowanej,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
103
95

Na półkach:

👜 "Zbadać rozziew między oszałamiającą realnością tego, co się dzieje, w momencie, kiedy to się dzieje, a dziwną nierealnością, jakiej nabiera to, co się zdarzyło" - ten literacki cel przyświeca Anne Ernaux w "Ciałach". Ta eseistyczno-biograficzna opowieść stanowi próbę dekonstrukcji dawnej dziewczyny, odtworzenia i interpretacji wydarzeń, które ukształtowały jej kobiecość i cielesność. Konstrukcyjnie podzielona na trzy części, stanowi podróż w przeszłość opartą na reminscencjach. Autorka z niezwykłą starannością odtwarza pamięć minionych dni, odrysowując przed Czytelnikiem nie tylko wyraziste wspomnienia, ale także te, których kolory wyblakły z biegiem lat. Szczegółowość rekonstrukcji jest niewiarygodna, ale jednocześnie sprawia wrażenie szczerej i pozbawionej fałszu kreacji. 👜 Narracyjny wysiłek, by okiełznać czas, spróbować zamknąć go w ryzach słów, stanowi nawiązanie do Prousta, choć prologiem nie będzie tu smak magdalenek, tylko brutalne doświadczenie aborcji. Autorka migruje między datami, które wyznaczają skrajne momenty jej życia, ale jednocześnie, mimo swojego destrukcyjnego wpływu, kształtują jej kobiecość. Upokorzenie podczas wymuszonej inicjacji, aborcja, romans z młodszym studentem, opisane z naturalizmem i realizmem, są konieczne, bo pomogły uświadomić Autorce, że ich obecność stała się determinantą jej kobiecości, cielesności i świadomości płciowej. Kaskaderska wydała mi się próba odtworzenia przez Autorkę odczuć i myśli towarzyszyszących jej jako młodej dziewczynie. Istniało tu bowiem ryzyko retuszowania tych wspomnień przez pryzmat dojrzałości. Tymczasem zabieg się udał. Dużo refleksji ta książka we mnie wywołała, dawno nie zaznaczyłam tylu cytatów. Czytajcie.

👜 "Zbadać rozziew między oszałamiającą realnością tego, co się dzieje, w momencie, kiedy to się dzieje, a dziwną nierealnością, jakiej nabiera to, co się zdarzyło" - ten literacki cel przyświeca Anne Ernaux w "Ciałach". Ta eseistyczno-biograficzna opowieść stanowi próbę dekonstrukcji dawnej dziewczyny, odtworzenia i interpretacji wydarzeń, które ukształtowały jej kobiecość...

więcej Pokaż mimo to

avatar
424
324

Na półkach:

Jeśli to było możliwe, to chyba się udało, by "Ciała" były jeszcze bardziej intymnym i przejmującym tekstem niż "Bliscy". Bywa niekomfortowo, ciasno, tu i tam uwiera, ale przez cały czas otrzymujemy jakościową literaturę i rozliczenie się pisarki z życiem.
Książka nie na raz, wracać trzeba kilkukrotnie, po 10-15 stron, bo inaczej nas przytłoczy, ale pędząc nie zauważymy też jej sensu, głębi i dramatu.

Jeśli to było możliwe, to chyba się udało, by "Ciała" były jeszcze bardziej intymnym i przejmującym tekstem niż "Bliscy". Bywa niekomfortowo, ciasno, tu i tam uwiera, ale przez cały czas otrzymujemy jakościową literaturę i rozliczenie się pisarki z życiem.
Książka nie na raz, wracać trzeba kilkukrotnie, po 10-15 stron, bo inaczej nas przytłoczy, ale pędząc nie zauważymy też...

więcej Pokaż mimo to

avatar
157
64

Na półkach:

Proszę obowiązkowo przeczytać.

Proszę obowiązkowo przeczytać.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    419
  • Przeczytane
    296
  • Posiadam
    54
  • 2024
    43
  • Teraz czytam
    27
  • Legimi
    8
  • Ulubione
    7
  • Nobliści
    6
  • Literatura piękna
    5
  • Chcę w prezencie
    5

Cytaty

Więcej
Annie Ernaux Ciała Zobacz więcej
Annie Ernaux Ciała Zobacz więcej
Annie Ernaux Ciała Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także